05.11.2021 16:00 29 AB/TTM COVID-19
Oddział laryngologiczny w szpitalu w Wejherowie został całkowicie zajęty przez pacjentów covidowych. Personel przygotował na oddziale 14 łóżek, które są przeznaczone tylko dla pacjentów z rozpoznanym koronawirusem. Chorymi zajmą się lekarze z oddziału laryngologii przy wsparciu pulmonologów.
W piątek (5 listopada) w Polsce stwierdzono 15 904 przypadki koronawirusa, w tym 894 na Pomorzu. Najwięcej zakażeń stwierdzono w Gdańsku, bo aż 227, w powiecie wejherowskim 92, czyli prawie trzy razy więcej niż w dniu poprzednim. Z powodu pogarszającej się sytuacji w regionie i braku miejsc w innych szpitalach, decyzją wojewody szpital w Wejherowie ma przygotować oddział laryngologiczny dla pacjentów covidowych.
— Niestety wskaźniki rosną w skali kraju. Ilość zakażeń rośnie również w województwie pomorskim, mimo że tutaj wskaźniki zaszczepienia nie były najgorsze. Głównym szpitalem który zajmuje się pacjentami z rozpoznaniem covid jest Wojewódzki Szpital Zakaźny, ale okazało się, że są tam zajęte wszystkie łóżka. Decyzją wojewody w Wejherowie mamy przygotować 14 łóżek dla pacjentów z rozpoznaniem covid+. To są łóżka na oddziale laryngologii. Funkcjonowanie tego oddziału zostanie zawieszone, w całości zostanie przeznaczony dla pacjentów covid+ - mówi dla Twojej Telewizji Morskiej Andrzej Zieleniewski, wiceprezes pomorskich szpitali.
Skok zakażeń i potrzeba zajęcia całego oddziału przez pacjentów covidowych stanowi poważny problem dla mieszkańców i pracowników medycznych. Specjaliści laryngologii będą zajmować się teraz głównie pacjentami hospitalizowanymi na oddziale z powodu zakażenia koronawirusem, także pulmonolodzy będą ich wspierać.
— Szczepienia to jedyny sposób abyśmy przerwali ten łańcuch, który doprowadza do tego, że nie możemy pracować, bawić się, spotykać z bliskimi. Decyzja o otwarciu oddziału covidowego odbija się na działaniu wielu oddziałów. Przygotowujemy 14 miejsc, łóżka innych chorych przeznaczone muszą być dla pacjentów covidowych. Zespół laryngologów będzie zajmował się tymi pacjentami, wraz ze wsparciem pulmonologów. Miejsce które służyło zabiegom przeprowadzanym u pacjentów laryngologicznych zostanie odcięte. Pulmonolodzy, którzy zajmowali się chorobami płuc, teraz muszą zająć się pacjentami covidowymi. Jest to wyrzeczenie całej społeczności w Wejherowie, bo Ci ludzie będą dłużej czekali na diagnostykę i leczenie - stwierdza Krzysztof Bigus, ordynator oddziału chorób płuc w Wejherowie.
Według informacji podanych przez szpital, większość pacjentów hospitalizowanych ze względu na covid-19 się nie zaszczepiło. Jest ich przeważająca większość, ich objawy także są bardziej nasilone. Pacjenci zaszczepieni chorują także ale w mniejszym stopniu i przebieg ich choroby zazwyczaj jest łatwiejszy.