20.05.2021 15:00 1 PM/TTM
Redzkie sokoły miały gości w swoim gnieździe – przedstawiciele stowarzyszenia zajmującego się dzikimi ptakami weszli na komin Koksika i zaobrączkowali młode Kaszuba i Koksinki.
W czwartek (20 maja) na kominie redzkiego Koksika wiele się działo - zostały zaobrączkowane dwa małe pisklęta sokołów. Dzięki temu zabiegowi będzie można w prosty sposób zidentyfikować ptaki. Poznaliśmy również płeć maluchów.
— Młode dostały dwie obrączki ornitologiczną i obserwacyjną. Ornitologiczna to taki dowód osobisty, tam jest centrala ornitologiczna, numer – dzięki niej będzie można stwierdzić skąd pochodzi ptak. Na drugą nogę dostały obrączkę obserwacyjną z dużymi cyframi, literami, którą można odczytać z dużej odległości przez odpowiedni sprzęt optyczny – bez złapania sokoła można go zidentyfikować – wyjaśnia Sławomir Sielicki, Stowarzyszenie na rzecz dzikich zwierząt "Sokół".
Obrączkowanie to jeden z sygnałów, o tym że pisklęta wchodzą w etap dojrzewania. Młode sokoły za około 4 tygodnie zaczną latać. Zanim się nie usamodzielnią i nie nauczą polować będą pod opieką rodziców.
Dzięki obrączkowaniu poznaliśmy również płeć sokolich maluchów, są to dwie samiczki, którym zostały nadane imiona w konkursie na portalu Nadmorski24. Najwięcej głosów otrzymały propozycje - Nordka i Redzianka.
Przypomnijmy, że latem ubiegłego roku w Redzie pojawili się nowi mieszkańcy. Są nimi sokoły, które znalazły swój dom na kominie Koksika, gdzie zamontowano specjalne gniazdo na wysokości 60 m od strony południowo-wschodniej. Od teraz redzkie sokoły można obserwować non stop za pomocą kamer na portalu Nadmorski24. Pierwszy widok pokazuje wnętrze gniazda. Kolejny widok z kamery przedstawia gniazdo sokoła widziane od strony platformy.