23.03.2021 14:30 10 NW/Szpitale Pomorskie
W Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku odbył się ślub. Były balony z ochronnych rękawiczek oraz pielęgniarki, które przejęły na moment rolę fotografa i świadka.
– Chciałabym serdecznie w swoim imieniu, jak również teraz już mojego męża, z głębi serca podziękować Pani Prezes, jak również całemu Zarządowi za umożliwienie nam zawarcia ślubu na terenie Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku w odpowiedzi na naszą prośbę - czytamy w podziękowaniach młodej pary, jakie wpłynęły na skrzynkę jednej z placówek Szpitali Pomorskich.
Nie jest to z pewnością wymarzone miejsce na ślub, jednak parze młodej zależało, by ceremonia odbyła się jak najszybciej. Spowodowane było to ciężkim stanem pana młodego. Mimo okoliczności z pewnością nie obyło się bez wzruszeń.
Źródło: Szpitale Pomorskie
Organizacja tego wydarzenia nie powiodłaby się, gdyby nie zaangażowanie personelu medycznego. Tamtejsze pielęgniarki otrzymały na moment nowe role do odegrania: świadka i fotografa. Sala przyozdobiona została niebieskimi balonami – z jednorazowych rękawiczek.
Niezwykłe podziękowania wpłynęły do nas od pary młodej. Chciałabym serdecznie w swoim imieniu, jak również teraz już...
Opublikowany przez Szpitale Pomorskie Wtorek, 23 marca 2021