23.02.2021 10:00 0 mat. partn. Materiał partnera

Pomoc dla frankowiczów

mat. partn.

**Wielu z kredytobiorców, którzy lata temu pokusili się o zaciągnięcie kredytu we frankach szwajcarskich, niestety po dziś zmagają się z ogromnymi problemami. Nie chodzi jedynie o spłatę zadłużenia, ale i gehenną, przez jaką trzeba przejść, aby dotrwać do zamknięcia kredytu. Powoli jednak sytuacja Frankowiczów ulega pozytywnym zmianom. Przyczynił się do tego m.in. wydany w październiku 2019 roku, wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Prawdziwym wyzwaniem jest jednak walka Frankowiczów w Sądzie. To prawda - orzecznictwo sądowe często stoi po stronie kredytobiorcy, przez co szanse kolejnych na wygraną wzrosły. Niestety nie oznacza to jednak 100% sukcesu. **Jak zatem przygotować się do walki z nieuczciwym kredytodawcą? Jak skutecznie dochodzić swoich roszczeń w sądzie?

Możliwości dochodzenia swoich praw

Część banków niestety nie honoruje dobrowolnie zapadłych już orzeczeń sądów, których zdaniem w umowie kredytowej znalazła się niedozwolona klauzula indeksacyjna. W tym wypadku należy więc wystąpić z pozwem o zapłatę we własnej sprawie, który będzie wymierzony w bank. Z takim pismem może wystąpić każdy, u kogo w umowie lub regulaminie umowy kredytowej, znalazły się abuzywne klauzule. W tym przypadku podstawą do dochodzenia roszczeń będzie art. 385(1) Kodeksu cywilnego o niedozwolonych postanowieniach umownych w obrocie z konsumentami. Wedle postanowień tego dokumentu, umowy zawierające klauzule, które naruszają dobro konsumenta, nie mogą być w stosunku do niego egzekwowane, jeżeli nie zostały z nim indywidualnie uzgodnione. Pomocne są tu również:

  • art. 410 kodeksu cywilnego o zwrocie nienależnego świadczenia,
  • art. 471 o odpowiedzialności banku za nienależyte wykonanie zobowiązania.

Warto jednak pamiętać o tym, że roszczenie o zwrot ulega przedawnieniu w momencie, gdy upływa 10 lat od daty świadczenia, co w tym przypadku oznacza datę spłacania każdej raty z osobna. Jeżeli jednak termin ten nie został przekroczony - można przystąpić do dalszego działania.

Dochodzenie roszczeń

Skierowany przeciwko bankowi pozew, powinien zawierać konkretną sumę, której dochodzi powód. W przypadku klauzuli indeksacyjnej jej wysokość będzie stanowić różnicę pomiędzy kwotą należnych bankowi spłat a sumą rat, które zostały spłacone. Na wysokość tej kwoty wpływają m.in.:

  • kurs walut jaki obowiązywał w dniu zaciągnięcia kredytu,
  • czasu w jakim spłacano kredyt,
  • wysokości kredytu.

Trochę inaczej będzie wyglądać to, gdy ma się do czynienia z klauzulą ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. W tym przypadku należy ubiegać się o zwrot sumy opłaconych z tego tytułu składek. Gdy ma się jednak do czynienia z klauzulą dowolnej zmiany oprocentowania, kwotę tę wylicza się na podstawie rat dla kredytu o stałym oprocentowaniu. Polega to na obliczeniu kwoty wynikającej z umowy z bankiem, a następnie odjęciu od niej sumy rat już spłaconych. Różnica pomiędzy nimi będzie równoznaczna kwocie, o której zwrot Frankowicz może się ubiegać. Roszczeń mogą się ubiegać także osoby, w których umowach pojawiła się klauzula podwyższonego oprocentowania po wpisie hipotek. O tym, jak analizować umowę kredytu we frankach i wyliczyć wartość roszczenia, szerzej napisano w artykule: https://www.krp-ks.pl/blog/pomoc-frankowiczom/.

Przygotowanie i złożenie pozwu

Przygotowanie pozwu to kolejny krok, który czeka osoby znajdujące się w opisywanej sytuacji. Wartą rozwagi możliwością będzie zgłoszenie się o pomoc do prawnika. Zlecenie poprowadzenia sprawy kancelarii prawnej ułatwia cały ten proces, a przede wszystkim uwalnia od dodatkowego stresu. Aby zmaksymalizować swoje szanse, warto wybrać prawnika, który miał już na swoim koncie podobne sprawy.

Pozew zbiorowy - czy to dobry pomysł?

W związku z dużą ilością osób poszkodowanych kredytami frankowymi coraz częściej odnotowuje się składanie pozwów grupowych. Dzięki temu koszty sądowe są zazwyczaj sprowadzone do niezbędnego minimum. Należy jednak pamiętać o kilku, dość istotnych wadach tego pomysłu. Dlaczego?

  • W pozwie grupowym sąd orzeka o odpowiedzialności ponoszonej przez bank. W praktyce oznacza to, że po zakończonym procesie i tak trzeba będzie złożyć pozew indywidualny.
  • Sąd może uznać pozew grupowy za niedopuszczalny, co oznacza, że konstruowanie takie pozwu było stratą czasu i pieniędzy,
  • Klient indywidualnie może mieć utrudniony kontakt z prawnikiem.
  • Czas oczekiwania na rozstrzygnięcie sprawy znacznie się wydłuża. Wymaga to zgromadzenia wystarczającej ilości osób, które podpiszą się pod pozwem zbiorowym, a następnie dochodzi do postępowania sądowego, które również zajmie więcej czasu. Wynika to z tego, iż bank będzie robił wszystko, by obrócić sprawę na własną korzyść. Powodem oczywiście jest kwota zwrotu, która jest znacznie większa w przypadku pozwu zborowego niż indywidualnego.

K&S Kancelaria Radców Prawnych Kardasz Staszak Sp.p. WWW: https://www.krp-ks.pl/.


Czytaj również: