15.02.2021 18:17 11 NW
Bramy wejherowskiego Parku Miejskiego nadal pozostają zamknięte. Ptasia grypa wciąż jest zagrożeniem dla ptaków tam przebywających. Od czwartku (11 lutego) zmarło w nim już łącznie dwanaście czarnych łabędzi.
– To nie jest tak, że ptasia grypa jest niebezpieczna dla ludzi. Może ona natomiast być przez nich przenoszona. Nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć odpowiednio wszystkich wejść i wyjść z parku matami dezynfekującymi, bo jest ich za dużo. Jedynym rozwiązaniem jest tymczasowe wyłączenie parku z eksploatacji. Nie chcielibyśmy, by doszło do dalszego przenoszenia infekcji - wyjaśnia Jarosław Jędrzejewski, dyrektor Wejherowskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych.
Od czwartku (11 lutego), gdy po raz pierwszy informowaliśmy, że na terenie wejherowskiego parku stwierdzono ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków zmarło już 11 czarnych łabędzi. Ptaki wciąż są odizolowane i pod kontrolą. Jak zaznacza Jarosław Jędrzejewski, ptakom, które miały kontakt z łabędziami – np. pelikanom póki co nic nie jest.
Nie wiadomo kiedy park w Wejherowie ponownie otworzy się dla mieszkańców miasta i odwiedzających. Może to potrwać jeszcze nawet kilka tygodni.
– Jeśli ustaną przypadki choroby u ptaków, będziemy mieć przekonanie, że nie ma na terenie parku chorych zwierząt, a przynajmniej nic nie będzie na to wskazywało – otworzymy park. Jest on dla mieszkańców, ale musimy mieć na uwadze bezpieczeństwo - tłumaczy dyrektor WZNK.
Dobra informacja jest taka, że „kwarantanna” przyczyniła się do powiększenia łabędziej rodziny. Jedna z par postanowiła założyć gniazdo i złożyła już jedno jajko.
– Para stwierdziła, że w tak fajnych warunkach jak ciepły domek można postarać się o potomstwo - komentuje Jędrzejewski.
We wtorek (16 lutego) powinno zostać oficjalnie ogłoszone rozporządzenie dotyczące zakazów i nakazów dla hodowców, którzy utrzymują drób. Znajdują się tam informacje, co muszą i czego nie mogą robić hodowcy w związku z ptasią grypą. Obostrzenia, jak informuje Wioletta Drygas-Bogucka, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wejherowie obejmują Wejherowo, Redę, Rumią oraz część gminy Szemud i Luzino.