11.02.2021 16:30 54 NW Kaszuby wczoraj, Kaszuby dziś
Już nie tylko na planszach i w formie wizualizacji, ale w rzeczywistości – wejherowianie doczekają się „Wodnych Ogrodów”. O ich powstaniu pisaliśmy już ponad pięć lat temu. Teraz płytkie baseny, fontanny czy zjeżdżalnie wodne naprawdę będą mogły służyć mieszkańcom Wejherowa i odwiedzającym – ruszyły bowiem prace budowlane.
„Wodne Ogrody” od wielu lat są żywym tematem w Wejherowie. Dawny basen przy ul. Kalwaryjskiej budzi sentyment, przywołuje wspomnienia. Pamięta go wielu mieszkańców miasta, gdyż jego otwarcie było znakiem, że rozpoczynają się wakacje. W latach osiemdziesiątych obiekt przeżywał prawdziwe oblężenie, ale z czasem zaczął popadać w ruinę i tak do 1990 roku, gdy został zamknięty.
W ciągu kilku lat zaniedbana przestrzeń zmieni się nie do poznania. W ubiegłym roku podpisana została umowa, która stanowi, że w 2023 roku przy ul. Kalwaryjskiej powstać mają „Wodne Ogrody”. Prace inwestycyjne rozpoczęły się już jakiś czas temu – od robót archeologicznych.
– Parę lat temu przystąpiliśmy do rewitalizacji tego terenu, rozpoczynając od projektowania. Przypomnę, że jakoś trzy lata temu spotkaliśmy się w parku na takich warsztatach rewitalizacyjnych, gdzie pokazywaliśmy jak te „Wodne Ogrody” mogłyby w przyszłości wyglądać. Wiem, że jest wielu mieszkańców, którzy wyczekują tej inwestycji, dlatego bardzo cieszymy się, że możemy ogłosić, że jesteśmy już w terenie i inwestycja trwa - mówi Beata Rutkiewicz, zastępca prezydenta ds. Rozwoju Miasta.
Nowy obiekt ma być miejscem spotkań mieszkańców Wejherowa. Przestrzeń zostanie podzielona na basenową i wypoczynkową. Pojawią się zjeżdżalnie, fontanny, wodny plac zabaw dla najmłodszych, a także część parkingowa, szatnie i restauracja. Jak informuje Beata Rutkiewicz, obiekt gastronomiczny podzielony zostanie na dwie części – tzw. mokrą i suchą. Z tej pierwszej korzystać będą mogły osoby w strojach kąpielowych, a druga będzie o nieco innym standardzie.
Fot. archiwum
– Będzie to kolejne miejsce na mapie Wejherowa, w którym mam nadzieję, że będziemy mogli delektować się dobrymi smakami, a przy okazji podglądać, co dzieje się na zewnątrz, na terenie nowego basenu - komentuje zastępca prezydenta.
Planowana inwestycja powstaje przede wszystkim z myślą o mieszkańcach Wejherowa. Dla nich planowane są chociażby tańsze bilety wstępu:
– Chcielibyśmy żeby to miejsce szczególnie spełniło taką formę właśnie spędzania czasu dla naszych mieszkańców. Bardzo nam zależy, żeby to osoby mieszkające w Wejherowie miały dostęp do tego obiektu na bardzo korzystnych warunkach finansowych. Oczywiście Wejherowo jest otwarte i zawsze będzie, dlatego zapraszamy także osoby spoza naszego miasta, ale niewykluczone, że ceny wstępu na ten obiekt dla tych osób będą nieco wyższe - wyjaśnia Rutkiewicz.
Fot. archiwum
Łączny koszt prac na tę chwilę wynosi 44 miliony złotych brutto. Około 23 proc. tej kwoty pokryte zostanie ze środków zewnętrznych (pożyczka z Funduszu Rewitalizacyjnego, która przydzielona została na bardzo korzystnych warunkach). Prawdopodobnie, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, sezon wakacyjny 2023 będzie pierwszym, w którym uruchomiony zostanie obiekt.
Zastępca prezydenta dodaje także, że w planach jest wybudowanie budynku rehabilitacyjnego na terenie przy ul. Kalwaryjskiej. Prace nie są jednak póki co realizowane, ze względu na pandemię koronawirusa i ograniczone możliwości. Gotowa jest już natomiast dokumentacja projektowa, więc niewykluczone, że inwestycja powstanie, ale w późniejszym terminie.
Fot. archiwum
Publiczny basen kąpielowy według projektu Stanisława Świątkiewicza został wybudowany w 1939 roku. W pobliżu kortów tenisowych, przy obecnej ulicy Kalwaryjskiej. Koszt tej inwestycji wyniósł 44 384, 99 zł, a na jego budowę zużyto 222 ton cementu.
Zrzut ekranu 1587.png
Basen czynny był od 1 czerwca do 31 sierpnia. Wejścia były biletowane. Basen o wymiarach 63 m x 21 m, o głębokości od 1 m do 2,75 m wyłożony był kafelkami i miał stały dopływ wody z naturalnego źródła leśnego. Przy dużym basenie oddzielonym drewnianym, a potem betonowym mostkiem znajdował się brodzik dla dzieci o głębokości od 0,40 m do 0,95 m. Na terenie obiektu było 15 kabin do przebierania, trybuny i trawiasta plaża, zwana patelnią.
– Z basenu podczas wojny mogli korzystać wszyscy – wspomina Edmund Mehring, wejherowianin – Był ogólnodostępny. Nie było podziału na Polaków czy Niemców. Wchodząc na basen przez furtkę trzeba było tylko wykupić bilet. To nie był basen do wyczynów. Płytsza część przeznaczona była dla dzieci. Druga część basenu była dużo głębsza. Znajdowała się tam trampolina, z której skakano do wody. Głębia miała tam ponad 2 metry. W czasie wojny nie było muzyki i zabaw. Niemcy nie pozwalali.
Źródło: biuletyn wejherowo.pl
Po wojnie, na scenie przy basenie grała orkiestra i organizowano potańcówki.
– Grał tam zespół pod kierunkiem pana Wójcika, często do godz. 23. Jednak to nie były oficjalne zabawy – opowiada Edmund Mehring. – Jego orkiestra grała też w sali Prusińskiego. Gdy było ciepło, na basen przychodziło bardzo dużo ludzi. W końcu było to jedyne kąpielisko w mieście, choć część ludzi nadal chodziła kąpać się w rzece Redzie.
Przy kąpielisku znajdowała się też trybuna, trampolina i wieża do skoków.
– Latem basen kipiał życiem – podkreśla Krystyna Laskowska. – Gwar na basenie był tak wielki, że słychać go było w okolicach dworca głównego. Do południa kąpielisko okupowała “dzieciarnia”. Jedynym naszym zmartwieniem były pieniądze potrzebne na zakup biletów wstępu. Znaleźliśmy sposób, żeby temu zaradzić. Jako uczniowie pobliskiej “Ćwiczeniówki” (szkoła ćwiczeń Liceum Pedagogicznego przy ul. Kalwaryjskiej 3 – red.) znaliśmy dobrze ten teren i często robiliśmy dodatkowe przejście od strony Ogródka Jordanowskiego lub boiska Liceum Pedagogicznego. Po obiedzie zbierała się starsza młodzież, której zazdrościliśmy odwagi w skakaniu z trampoliny.
Zawody pływackie
Jak czytamy w biuletynie samorządowym, jeszcze wiele lat po wojnie to właśnie w Wejherowie odbywały się wszystkie najważniejsze zawody pływackie i mistrzostwa wybrzeża. Na basenie rozgrywane były na ośmiu torach zawody pływackie o charakterze lokalnym i ponadlokalnym.
Źródło: biuletyn wejherowo.pl