Zaniedbujesz rodzinę, przyjaciół, własne zdrowie właśnie ze względu na służbowe obowiązki? Uwaga, to może być pracoholizm! Dziś przypada święto, tych którzy na pierwszym miejscu stawiają pracę.
Pracoholizm jest chorobą, rodzajem uzależnienia. Używką w tym wypadku jest praca, której osoba poświęca się całkowicie. Na dalszy plan odsuwana jest nawet rodzina i przyjaciele. Pracoholik nigdy nie ma czasu, jest zmęczony i zestresowany, niewłaściwie dba o zdrowie.
Psycholodzy zaznaczają, że na pracoholizm cierpią najczęściej osoby samotne i żądne sukcesu. Wolny czas zamiast w towarzystwie znajomych, spędzają w pracy. Uzależnieniu częściej ulegają również osoby posiadające własną firmę, menadżerowie, dziennikarze, aktorzy. Skutkiem tej choroby może być depresja. Często też pracoholik popada w kolejny nałóg, np. alkoholizm. Statystyki wskazują, że w Polsce problem pracoholizmu może dotyczyć nawet kilkunastu procent wszystkich zatrudnionych.
Objawy uzależnienia od pracy to bezsenność, bóle głowy, dolegliwości trawienne, problemy z ciśnieniem, wahania masy ciała. Wszystko to prowadzi do rozdrażnienia oraz zaburzeń pamięci i koncentracji. Dawniej pracoholizmu dotyczył głównie mieszkańców Japonii, gdzie pojawił się nawet termin "karoshi", oznaczający śmierć z przepracowania lub spowodowanie poważnego uszczerbku na zdrowiu. Aktualnie pracoholizm powszechny jest na całym świecie.
