Na terenie powiatu wejherowskiego w ostatnim czasie pojawili się dwaj oszuści, którzy podszyli się pod pracowników gazowni. Mogą się oni podszywać także za pracowników różnych innych firm i urzędów oraz podawać się za członków rodziny. Zazwyczaj w przypadku oszustów, ofiarami padają najczęściej osoby starsze. Policja apeluje o ostrożność.
W miniony piątek (5 sierpnia br.) policja z Wejherowa została poinformowana przez dwie osoby w starszym wieku z terenu Wejherowa o tym, że zostali oszukani przez dwóch nieznanych mężczyzn, którzy ukradli im 7 tys. zł. Dwaj mężczyźni przedstawili się, jako pracownicy gazowni. Mężczyźni w wieku 25-30 lat ubrani byli w ubrania robocze – flanelowe, kraciaste koszule. Powiedzieli, że muszą wykonać standardową usługę polegającą na wyczyszczeniu kratek wentylacyjnych oraz muszą sprawdzić przewód kominowy. Dwaj oszuści zaangażowali jednego z domowników do pomocy, a drugiego zagadywali, po czym zapytali, czy może mógłby im rozmienić 200 zł. Jak zobaczyli gdzie trzymają w domu pieniądze, wykorzystali chwilową nieuwagę domowników i ukradli im oszczędności.
Jak się bronić przed oszustami?
Gdy ktoś podaje się za pracownika instytucji publicznej lub organizacji charytatywnej, żądaj dokumentu potwierdzającego jego tożsamość, najlepiej zanim go wpuścisz, zadzwoń do instytucji, na którą się powołuje i dowiedz się, czy ten człowiek tam pracuje i czy rzeczywiście miał cię odwiedzić.
Oszuści wykorzystują wiele sposobów, aby wzbogacić się kosztem innych. Niektórzy z nich podają się nawet za członków rodziny, pracowników instytucji publicznych, czy też organizacji pozarządowych - charytatywnych. Wchodząc do mieszkania czekają tylko na chwilę nieuwagi, by nas okraść. Gdy poznamy ich zamiary, często wykorzystują przemoc fizyczną, by uciec z mieszkania i nie zostać złapanym.
Wszystkie wizyty powinny być poprzedzone odpowiednim komunikatem, informacją ze spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowej (pracownicy spółdzielni mieszkaniowej zostawiają informację pisemną w gablocie informacyjnej zamykanej na klucz- niedostępnej dla osób postronnych). Przy zawiadomieniach telefonicznych o planowanej wizycie u ciebie, też bądź ostrożny, dzwonić może oszust.
Podchodź z ograniczonym zaufaniem do wizyt bliżej nieokreślonych przyjaciół sprzed lat, czy kolegów członków rodziny. To mogą być oszuści, którzy chcą cię okraść.
Oszuści proszą często o możliwość pozostawienia informacji dla sąsiadów. Gdy pójdziesz po kartkę i długopis, oni mogą w tym czasie wejść do twojego mieszkania.
Oszuści proszą też o sprawdzenie przewodów wentylacyjnych. Jeden z nich będzie ci ciągle towarzyszył odwracając uwagę od drugiego, który w tym czasie będzie okradał mieszkanie.
Oszuści mogą chcieć rozmienić pieniądze, pamiętaj, nigdy nie prowadź ich do pomieszczenia, w którym trzymasz pieniądze, bo gdy zobaczą gdzie są schowane, wystarczy im chwila twojej nieuwagi aby ukraść twoje oszczędności.
Gdy wpuścisz oszustów do środka i później poznasz ich zamiary - nie reaguj panicznie. Dokładnie zapamiętaj ich twarze i ubiór. Spróbuj pod pozorem pożyczenia pieniędzy pójść do sąsiada i tam dyskretnie zawiadomić policję, lub po wyjściu oszustów z mieszkania zadzwoń na policję. Pamiętaj, że czasem lepiej stracić pieniądze niż życie.
Jeśli możesz poproś o pomoc sąsiadów. W towarzystwie osób trzecich złodziej zwykle rezygnuje z dokonania kradzieży.