08.02.2017 09:41 0 Redakcja / TTM
Zamieszanie wynikające z przyjętej już reformy systemu edukacji i szukanie sposobów na zmniejszenie strat po likwidacji gimnazjów – to główne tematy nadzwyczajnej sesji rady miasta, która odbyła się w poniedziałek (6 lutego) w Wejherowie. Samorząd wie już, co zrobić z publicznymi podstawówkami. Oprócz tego radni podjęli kolejny krok w kierunku rewitalizacji miasta.
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
Według wstępnego planu reorganizacji wejherowskich szkół, obejdzie się bez likwidacji jakiejkolwiek z placówek. Wiele się nie zmieni, nawet rejony pozostaną te same. Rada miasta zatwierdziła pomysł podczas poniedziałkowej sesji.
Takie rozwiązanie pozwoli zmniejszyć dodatkowe koszty związane z likwidacją gimnazjów. Dotychczasowa „Dziewiątka” wciąż będzie uczyć młodsze dzieci, a klasy od 6 do 8 czekają zajęcia w budynku byłego gimnazjum nr 1.
Obecnie nie wiadomo, co stanie się z etatami nauczycieli. Prawdopodobnie część z nich będzie musiała rozpocząć pracę w bardziej obłożonych szkołach średnich.
Zmiany w szkolnictwie to niejedyny temat nadzwyczajnej sesji, którą zwołano głównie z powodu dwóch skarg. W porządku obraz znalazła się także uchwała dotycząca rewitalizacji Wejherowa w ramach unijnego dofinansowania.
Oprócz tego samorządowcy pochylili się między innymi nad kwestią przystąpienia do programu modernizacji energetycznej dwóch budynków publicznych i zakupu sprzętu do zwalczania skutków klęsk żywiołowych.