Do nadmorskich miejscowości wciąż przybywają tłumy turystów. Wypoczywający chętnie korzystają z usług wypożyczalni rozmaitego sprzętu, w tym również wodnego. Za skorzystanie z łódki czy też kajaka trzeba oczywiście zapłacić, jednak zdarza się, że turyści proszeni są również o pozostawianie dowodu osobistego „w zastaw”. Służby apelują, by tego nie robić.
Osoby spragnione wodnych emocji wypożyczając sprzęt, często bez słowa zostawiają swój dowód, nie myśląc o konsekwencjach. Tymczasem dane z dowodu osobistego mogą posłużyć do wyłudzenia pożyczki, zakupów, czy też zaciągnięcia zobowiązań.
Należy pamiętać, że dowody osobiste mogą zatrzymywać wyłącznie służby publiczne, na przykład policja. Wypożyczalnie nie mają prawa żądać od nas pozostawienia dokumentu. Robiąc to, łamią przepisy ustawy o dowodach osobistych. Zgodnie z artykułem 79, osobie bezprawnie zatrzymującej cudzy dowód osobisty, grozi kara ograniczenia wolności do 1 miesiąca lub grzywna.
Gwarancją zwrócenia wypożyczonego sprzętu może być pozostawienie kaucji lub spisanie na podstawie dowodu osobistego niezbędnych danych, takich jak pełne nazwisko czy adres zamieszkania.