18.05.2024 15:00 0 TS

W Pucku podniesiono banderę na jednym z najstarszych żaglowców

źródło: telewizjattm.pl/fot. Mieszko Weltrowski

Po trwające kilka lata odbudowie ten jeden z najstarszych w Polsce żaglowców rozpoczyna kolejny etap swojego życia. W Pucku w sobotę, 18 maja 2024 roku, podniesiono banderę na żaglowcu 'Kapitan Głowacki'.

To między innymi w dużej mierze dzięki jego staraniom Tradycyjne Szkutnictwo Pucka trafiło na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Kilka lat temu jego firma podjęła się wyzwania odbudowy żaglowca 'STS Kapitan Głowacki'. Efekt prac Sebastiana Kullinga i jego ludzi można było podziwiać w sobotnie popołudnie w puckim porcie rybackim podczas uroczystości podniesienia bandery na żaglowcu.

To drugi najstarszy żaglowiec pływający pod polską banderą. To jest jednostka licząca z 80 lat. Przeszła przeróżne historie w swoim życiu. Została teraz odbudowana trzeci raz i udało się przywrócić jej ducha. Było blisko skończenia żywota tej jednostki. Na szczęście pojawił się armator Piotr Kulczyki, który zakupił tę jednostkę i zlecił nam zadanie, które trwało przeszło trzy lata, czyli odbudowę i przywrócenie żaglowca do życia - mówi w rozmowie z Twoją Telewizją Morską Sebastian Kulling, prezes firmy firmy Complex Jacht.

Jak przypominają "Żaglowce świata" żaglowiec został zbudowany w 1944 roku jako niemiecki kuter patrolowy. Zakupiony przez Państwowe Centrum Wychowania Morskiego został wykończony jako rybacki kecz gaflowy. Był statkiem szkolnym Szkoły Rybołówstwa Morskiego, łowił na Bałtyku i Morzu Północnym. W 1967 roku został przekazany ośrodkowi Ligi Obrony Kraju w Jastarni, a trzy lata później trafił do ośrodka PZŻ w Trzebieży. W 1976 roku wycofano go z eksploatacji z powodu złego stanu technicznego. W latach osiemdziesiątych przeprowadzono kapitalny remont jednostki. Na morze ówczesny 'Henryk Rutkowski' powrócił w 1986 roku. Brał udział m.in. w Regatach Cutty Sark. W 1995 roku zmieniono nazwę żaglowca na 'Kapitan Głowacki'.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...