Trzy zarzuty kradzieży z włamaniem usłyszał 28-letni gdańszczanin. Mężczyznę zatrzymali kryminalni z Wrzeszcza, po tym jak ustalili, że włamał się on do altan i z ich wnętrz ukradł przedmioty o łącznej wartości ponad 1,5 tys. zł. Za popełnione przestępstwa grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Na początku stycznia policjanci z Wrzeszcza zostali powiadomieni o włamaniu do jednej z altan znajdujących się na terenie ogródków działkowych. Sprawca zabrał różne przedmioty, w tym m.in. przedłużacze, wózek dziecięcy i dwa worki węgla drzewnego. Straty poszkodowany wycenił na 280 zł.
Sprawą natychmiast zajęli się funkcjonariusze z Wrzeszcza. Pomimo przeprowadzenia wielu czynności sprawcy nie udało się ustalić i sprawę umorzono z powodu jego niewykrycia. Kryminalni z komisariatu dalej pracowali nad tą sprawą, teraz tylko operacyjnie, a wynikiem ich działań było ustalenie i zatrzymanie w miniony wtorek sprawcy tego przestępstwa. 28-letni gdańszczanin trafił do policyjnego aresztu.
W trakcie dalszych czynności funkcjonariusze odzyskali część skradzionego mienia i udowodnili zatrzymanemu kolejne dwa włamania do altan. Zdarzenia miały miejsce w lutym br. oraz w kwietniu 2015 roku. Straty wyceniono wtedy łącznie na ponad 1300 zł.
W środę sprawca usłyszał zarzuty za popełnione przestępstwa, przyznał się i dobrowolnie poddał się karze. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
