Stowarzyszenie "Kaszëbskô Jednota" stara się o status członka obserwatora Wolnego Sojuszu Europejskiego, który zrzesza europejskie narody bez państwa.
- Poszczególne partie narodowe grupują się w Parlamencie Europejskim w siedmiu frakcjach. Jedną z nich jest właśnie European Free Alliance. Ugrupowanie to liczy obecnie 7 parlamentarzystów pochodzących ze Szkocji, Walii, czy Katalonii. Przyjęli oni na siebie obowiązek reprezentowania we wspólnocie europejskiej również innych narodów bezpaństwowych – informuje Kaszëbskô Jednota.
O członkostwo w EFA stara się także Kaszëbskô Jednota. Jej przedstawiciele wzięli udział w posiedzeniu Prezydium EFA, które odbyło się w Brukseli, w siedzibie Komitetu Regionów.
- W przyszłości mamy nadzieję współpracować. A jest nad czym. Naszym zdaniem polski rząd chce utrzymać status quo Kaszubów, a to w perspektywie prowadzi do asymilacji kulturowej. Wspólnie z Kaszëbską Jednotą chcemy temu przeciwdziałać, chcemy pomóc Kaszubom, bo od tego jest właśnie EFA - mówi Guenther Dauwen, dyrektora biura European Free Alliance.
Ostateczna decyzja o przyjęciu Kaszëbsczi Jednotë do European Free Alliance zapaść ma w kwietniu podczas Walnego Zgromadzenia EFA na Korsyce.