20.06.2017 09:35 0 Redakcja
Najpierw była fascynacja Tolkienem, potem zrodził się pomysł, by to, co powstało w wyobraźni pisarza, przekuć w rzeczywistość, a już niebawem ruszy budowa pierwszego domku hobbita. Mieszkaniec powiatu wejherowskiego planuje zbudować na Kaszubach prawdziwe, tolkienowskie Shire – wioskę hobbitów znaną m.in. z powieści „Władca pierścieni”.
Paweł Sokół 15 lat temu pracował w Irlandii. Zakochał się w atmosferze tamtejszych pubów, postanowił więc otworzyć podobny lokal w Polsce. Jako, że jest pasjonatem twórczości Tolkiena, jego bar miał mieć prawdziwy, "hobbici" klimat. Ponad trzy lata temu opuścił Śląsk i przeprowadził się do Wejherowa. To właśnie na Kaszubach, a dokładnie w gminie Dziemiany, odnalazł teren, który idealnie pasuje do opisu Shire, krainy hobbitów.
Miłośnik Tolkiena zaznacza, że zawsze chciał wyjechać z miasta, zamieszkać na wsi. Do tego jednak potrzeba pieniędzy, których zawsze brakowało. W końcu, za rodzinne oszczędności, udało się kupić urokliwą działkę w gminie Dziemiany. Właśnie tam ma powstać składająca się z pięciu domków, pierwsza wioska hobbitów. W tym dziele pomóc może każdy, ponieważ na portalu pomagam.pl trwa zbiórka środków, które mają posłużyć pasjonatowi w realizacji pomysłu. Paweł liczy na zebranie 20 tysięcy złotych.
Po postawieniu pierwszego domostwa, mają stopniowo powstawać nowe. W niedalekim lesie mogłaby się też znaleźć kraina leśnych elfów. Całość ma tworzyć prawdziwą oazę spokoju. Ale to wciąż nie wszystko.
Bieżące informacji na temat realizacji projektu można śledzić na facebookowym profilu "SHIRE".