Festiwal Serc: Ponad 9 tysięcy złotych dla chorych dziewczynek

Podczas „Festiwalu Serc”, który odbył się w minioną niedzielę w Wejherowie, udało się zebrać ponad 9 tysięcy złotych. Cel był szczytny, środki zostaną przeznaczone na leczenie chorej na mukowiscydozę Wiktorii oraz rehabilitację Julii, która uległa wypadkowi.

Zobacz inne zdjęcia z festiwalu autorstwa Leszka Spigarskiego --> TUTAJ

To właśnie dla najbardziej potrzebujących kościół pw. Chrystusa Króla zamienił się w scenę, na której pojawili się chóry i artyści, nie tylko z okolic, ale również z południa Polski. Podczas niedzielnych (29 stycznia) koncertów udało się zebrać dokładnie 9171,24 zł.

Charytatywne Kolędowanie "Festiwal Serc" to wydarzenie artystyczne o głębokim przesłaniu dobroci i miłosierdzia. Możemy zrobić razem coś wielkiego, nie tylko dla potrzebujących dzieci, ale również dla nas samych - mówi Jacek Drewa, organizator festiwalu. - Odpowiedzią na przeciwności losu, które przynosi nam codzienność staje się chęć niesienia pomocy. Razem jesteśmy wstanie zmieniać i tworzyć tę rzeczywistość, a najlepiej robić to z uśmiechem – dodaje.

To jednak nie koniec zbiórki, ponieważ na stronie wydarzenia --> TUTAJ odbędzie się licytacja fantów. Zebrane w ten sposób pieniądze również trafią do chorych dziewczynek.

Podczas festiwalu serc wystąpiły lokalne chóry, a wśród nich „Laudate Dominum”, „Cantores Veiherovienses” oraz „Camerata Musicale”. W koncercie wieczoru zobaczyliśmy śpiewaków operowych: Jacka Szymańskiego oraz Dariusza Wójcika. Następnie odbył się wielki finał, wówczas na scenie zaprezentowała się Weronika Korthals.

Choroba, nieszczęście może spotkać każdego z nas, dlatego jeśli tylko mam możliwość to bardzo chętnie udzielam się w taki sposób. Mam świadomość tego, że zdrowie jest bardzo ulotne i wierzę, że w tak trudnych sytuacjach można liczyć na pomoc innych ludzi - przyznaje Weronika Korthals, artystka.

Podczas koncertów odbyła się zbiórka pieniędzy na leczenie Wiktorii i Julii. Wiktoria ma 13 lat, dziewczynka choruje na genetyczną chorobę – mukowiscydozę. Codziennie walczy o poprawę stanu zdrowia za pomocą inhalacji, rehabilitacji i leków. Z kolei 15-letnia Julka w 2014 roku uległa wypadkowi na przejściu dla pieszych. Odniosła bardzo poważne obrażenia, a pimo znacznej poprawy zdrowia, nadal musi być poddawana częstej rehabilitacji.

Zobacz nagranie z koncertu Weroniki Korthals (autor: Leszek Spigarski):