27.01.2015 10:03 0
Takiego stanu rzeczy dłużej tolerować nie możemy – piszą w liście otwartym do premier Ewy Kopacz wójtowie gmin Choczewo, Gniewino i Krokowa. Samorządowcy gmin, które są brane pod uwagę jako lokalizacje elektrowni jądrowej, domagają się konkretnych umów z inwestorem, czyli PGE EJ1 oraz wiążących decyzji dotyczących powstania pierwszej elektrowni atomowej w Polsce.
Wójtowie w liście wskazują między innymi na straty jakie gminy ponoszą w trakcie procesu przygotowawczego do budowy elektrowni atomowej.
Samorządowcy z trzech gmin wskazują na straty jakie wynikają z niemożności sprzedaży gruntów. Piszą, ze firmy znajdujące się w strefie ekonomicznej nie mogą rozbudowywać swoich zakładów, a Anna Dymna zawiesiła budowę obiektów, które miała zająć fundacja „Mimo wszystko”.
W liście znajdujemy również informacje dotyczące wydatków PGE EJ1: - W mediach znajdujemy informacje, zgodnie z którymi wydatki na roczne wynagrodzenia samego zarządu PGE EJ1 przekraczały 2 mln zł, a na wszystkie wynagrodzenia w tej firmie ponad 7 mln zł.
Wójtowie gmin Choczewo, Gniewino i Krokowa chcą przede wszystkim uzyskać gwarancję dotyczącą przyszłości projektu polskiej energetyki jądrowej. Chcą także zapewnienia mówiącego o tym, że jeżeli inwestycja nie dojdzie do skutku, to otrzymają oni rekompensatę za wszelkie poniesione straty.