04.12.2014 08:42 0 PGE
Współistnienie energetyki jądrowej i turystyki jest możliwe bez szkody dla któregokolwiek z sektorów. Potwierdzają to doświadczenia krajów, w których od lat funkcjonują obiekty jądrowe. Takie przekonanie podzielają także mieszkańcy Pomorza – aż 78 proc.* z nich deklaruje, że nie widzi w planowanej budowie elektrowni jądrowej zagrożenia dla turystyki. O wpływie inwestycji na rozwój regionu dyskutowali polscy i zagraniczni eksperci podczas konferencji zorganizowanej w Gdańsku przez spółkę PGE EJ 1.
Na świecie funkcjonuje ponad 400 reaktorów jądrowych w 30 krajach. Wiele z nich umiejscowionych jest w regionach bardzo atrakcyjnych turystycznie. Elektrownie funkcjonują bezpiecznie na obszarach znajdujących się na liście UNESCO, w pobliżu uzdrowisk czy kąpielisk wyróżnionych środowiskowym certyfikatem blue flag, nadawanym obiektom spełniającym najwyższe kryteria w zakresie jakości wody, zarządzania środowiskowego, bezpieczeństwa oraz prowadzonych działań edukacyjnych i informacyjnych. Pierwsza polska elektrownia jądrowa ma szansę powstać także na Pomorzu. W związku z planami inwestycyjnymi, spółka PGE EJ 1 zorganizowała 3 grudnia br. w Gdańsku konferencję pt. „Elektrownia jądrowa – szansa czy zagrożenie dla rozwoju turystyki na Pomorzu”.
– Zdajemy sobie sprawę, że plany budowy elektrowni jądrowej na Pomorzu wzbudzają duże zainteresowanie. Mieszkańcy, przedsiębiorcy związani z turystyką i przedstawiciele władz samorządowych zastanawiają się czy i jak inwestycja wpłynie na rozwój regionu, szczególnie w kontekście jego rekreacyjnych i wypoczynkowych walorów. Stąd nasza inicjatywa. Liczymy, że zorganizowana przez nas konferencja stanie się początkiem rzeczowej dyskusji na ten temat – powiedział Jacek Cichosz, prezes spółki PGE EJ 1.
Do udziału w konferencji zostali zaproszeni przedstawiciele władz lokalnych oraz operatorów elektrowni jądrowych, w których od lat funkcjonują takie obiekty. Swoim doświadczeniem podzielili się: Jean-Pierre Thévenot – wójt gminy Cany-Barville (Francja), Michel Laurent, honorowy mer gminy Beaumont-Hague (Francja) oraz Michele Bologna, dyrektor ds. relacji zewnętrznych Slovenske Elektrarne (Słowacja). Eksperci wskazywali na szereg korzyści związanych z funkcjonowaniem elektrowni, takich jak nowe miejsca pracy, rozwój rynku nieruchomości czy inwestycje w regionalną infrastrukturę, m.in. uporządkowanie nabrzeży i plaż, poprawę stanu ulic, budowę obiektów sportowych, takich jak baseny, korty tenisowe czy siłownie. Michele Bologna podkreślił, że operatorzy elektrowni jądrowych angażują się również w szereg lokalnych inicjatyw, dzięki którym region staje się bardziej atrakcyjny rekreacyjnie i krajoznawczo, np. współfinansują rekonstrukcję zabytków czy budowę ścieżek rowerowych. Ważny wpływ na zwiększenie ruchu turystycznego mają także działające przy elektrowniach jądrowych centra informacyjne – rocznie odwiedza je od kilku do kilkudziesięciu tysięcy osób.
– Doświadczenia innych krajów pokazują, że elektrownia jądrowa może być szansą dla regionu: generuje nowe miejsca pracy, a wpływy z podatków dla gmin mogą przyczynić się do wzbogacenia oferty turystycznej. Prowadzone cykliczne badania opinii publicznej pokazują, że mieszkańcy Pomorza dostrzegają korzyści związane z inwestycją. Jeżeli chodzi o turystykę, niektórzy z ankietowanych spodziewają się nawet wzrostu zainteresowania regionem właśnie ze względu na pojawienie się w okolicy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej – dodał Jacek Cichosz.
Od 2011 r. PGE EJ 1 monitoruje poziom poparcia dla inwestycji. Badania prowadzone są dwa razy w roku przez ośrodek badawczy TNS Polska. Respondenci odpowiadają na pytania dotyczące ich deklarowanego poziomu wiedzy na temat inwestycji oraz związanych z nią obaw i nadziei. Jednym z analizowanych zagadnień jest postrzeganie wpływu energetyki jądrowej na rozwój turystyki oraz potencjalnych zagrożeń związanych z jej budową nad polskim morzem. Zebrane dotychczas wyniki badań pokazują, że Pomorzanie nie obawiają się negatywnego wpływu elektrowni jądrowej na turystykę – deklaruje tak 78 proc.* respondentów. Ze spędzania urlopu na Pomorzu nie zamierzają też zrezygnować polscy turyści – ponad 50 proc*. respondentów deklaruje, że będzie tu wypoczywać także po wybudowaniu obiektu jądrowego.