10.08.2020 14:10 4 Kwt/Biełsat TV

Nieoficjalnie: Mieszkaniec Gdańska pobity na Białorusi

źródło: FB/Biełsat po polsku

Mieszkaniec Gdańska został pobity w trakcie protestów na Białorusi. Wcześniej telewizja Biełsat informowała, że 26-latek jest pierwszą ofiarą śmiertelną starć. Na szczęście informacja okazała się nieprawdziwa.


Aktualizacja, godz. 19:30

W trakcie protestów na Białorusi pobity został młody mieszkaniec Gdańska. Jak informował Biełsat TV, gdańszczanin wrócił do swojego rodzinnego kraju, aby wziąć udział w wyborach. Wstępne wyniki wskazują, że Aleksander Łukaszenka zdobył ponad 80 procent głosów.

Wcześniej informowaliśmy, że młody mężczyzna zginął w Mińsku, gdy pojazdy OMONU wjeżdżały w tłum. Milicyjny samochód przeznaczony był do rozpraszania tłumu. Mężczyzna miał doznać bardzo poważnych urazów twarzoczaszki. Informacja okazała się nieprawdziwa. Niewykluczone jednak, że zginął inny człowiek.

W tłum protestujących wjechała więźniarka. Kierowca jechał z dużą prędkością. Jeden z manifestantów wskoczył na zderzak, a następnie upadł pod koła. Mężczyznę starało się uratować 5-6 osób, w stronę których poleciły granaty hukowe. Przyjechała karetka, mężczyzna jest ciężko ranny – relacjonował w niedzielny (9 sierpnia) wieczór Biełsat TV.

Białoruskie MSW zaprzecza, jakoby byli ranni oraz jakiekolwiek ofiary śmiertelne.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...