08.10.2010 11:03 0

Zmarł wspaniały artysta Sławomir Lewandowski

Z ogromnym smutkiem informujemy, że wczoraj, 7 października 2010 r., zmarł podczas prób do najnowszej premiery Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza w Gdyni - jeden z aktorskich filarów tej sceny - Sławomir Lewandowski.

Sławomir Lewandowski (13.06.1949 - 7.10.2010)

Aktor Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza w Gdyni od 1985 roku.

Zmarł podczas prób do spektaklu „Ślub”, w którym kreować miał postać Pandulfa.

Studiował aktorstwo na Wydziale Aktorskim PWSTiF w Łodzi. Ukończył filologię romańską na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W czasie studiów występował w Studenckim Teatrze NURT pod kierunkiem Janusza Nyczaka – zagrał tu Hrabiego Szarma w polskiej prapremierze „Operetki” Gombrowicza. Debiutował w Teatrze im. Bogusławskiego w Kaliszu we wrześniu 1973 roku (rola Mikoły w „Żołnierzu i bohaterze” Shawa). Następnie występował w Teatrze im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie. Od 1976 roku w Teatrze Wybrzeże, następnie sześć sezonów w teatrze im. Wilama Horzycy w Toruniu, i od 1985 roku w Teatrze Miejskim (wcześniej Dramatycznym) w Gdyni.

Ważniejsze role:

Teatr im. A. Fredry w Gnieźnie: Artur w „Tangu”. Zbyszko Dulski, Wiktor w „Panu Jowialskim”, Edmund w „Damach i huzarach”, Czeladnik pierwszy w „Szewcach”(rola nagrodzona w Opolu na Konfrontacjach Teatralnych w 1976 roku),Mąż w „Ich czworo”, Florindo w „Słudze dwóch panów”, Witold w „Romansie z wodewilu”.

Teatr Wybrzeże w Gdańsku: Jasiek w „Weselu”, Jeremiasz w „Krainie 105 tajemnicy”, Chudogęba w „Wieczorze trzech króli”.

Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu: Ichturiel - Ksiądz w „Grzesznej wsi” Drdy, Kasjo w „Otellu”, Cezary Borgia w „Człowieku i cieniu”, Woźniak w „Kondukcie” Drozdowskiego, Fantazy, znów Chudogęba, Lockit w „Operze żebraczej”, Chór w „Kartotece”, Jupiter w „Muchach Sartre’a.

Teatr Miejski w Gdyni: Pigwa w „Śnie nocy letniej”, Szostakowicz w „Kursie mistrzowskim” Pownella, Polo w „Kapeluszu pełnym deszczu” Gazzo, Nick w „Farsie na trzy sypialnie” Ayckbourna, Kapelan w „Damach i huzarach”, król Ferdynand Aragoński w „Księdze Krzysztofa Kolumba ”Claudela, Lech w „Lilli Wenedzie”, Papkin w „Zemście”, rycerz Miles Hendon w „Księciu i żebraku”, Młodziak w „Ferdydurke”, Wujek w „Kartotece”, Archanioł w „Pastorałce ”Schillera, Oberon w „Śnie nocy letniej”, Filon w „Balladynie”, Sędzia w „Mistrzu Piotrze Pathelin”, reżyser Lloyd Dallas w „Czego nie widać” Frayna, Stomil w „Tangu”(Nagroda Prezydenta Miasta Gdyni), Georges w musicalu „Klatka wariatek”, Starszy Pan A w „Niespodziewanym końcu lata” Przybory i Wasowskiego, Kat w „Anioł zstąpił do Babilonu". Stworzył też szereg niezapomnianych kreacji szmoncesowych w programach kabaretowych Marka Pacuły.

Ostatnie role w naszym teatrze:

Lennox, Robotnik III, Paulus Snyder - „Święta Joanna szlachtuzów”, Jaszuński – „Dyzma”, Mathieu – „Plotka”, Dr Jan Burdygiel – „Wariat i zakonnica”, Burmistrz - „Zorba”, Louis Leplée (Papa) – „Piaf”, Don Kichote - „Don Kichote”, Gość w kapeluszu, Młody mężczyzna – „Kartoteka”, Pastor - „Wizyta starszej pani”, Tokarz - „Liliom”, Hrabia Respekt - „Fantazy”, Wuj - „Proces”, Doktor - „Woyzeck”.

„W „Don Kichocie” świetna kreacja Sławomira Lewandowskiego nie pozostawia złudzeń, że z wiatrakami walczy rycerz (o)błędny. Obłęd w oczach i pojawiający się po wielokroć na twarzy wyraz rozmarzenia są wymowne. Widoczne gołym okiem i bez specjalnego wysiłku romantyzm w sercu i dusza podszyta dzieckiem czynią z Don Kichota bohatera niemalże nierealnego, nie mającego prawa istnieć w bezdusznym świecie. A jednocześnie czynią go podobnego nam. Bowiem w każdym z nas drzemią jakieś uśpione, pełne obaw o swój los marzenia” media.pl


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...